CZY ISTNIEJE SPOSÓB NA WYBACZENIE? Hawajska praktyka Ho’ponopono
Chowanie w sobie urazy.
Rozpamiętywanie.
Planowanie i wyobrażanie sobie zemsty.
Opowiadanie samemu sobie i innym o tym, jak bardzo ktoś nas skrzywdził.
Koncentrowanie się na niewdzięczności cudzych zachowań.
To wszystko po to, by nie przeżyć prawdziwego bólu, smutku i żałoby związanej z danym człowiekiem bądź sytuacją.
To wszystko jest niezgodą na życie, niezgodą na teraźniejszość, niezgodą na prawdziwą miłość i szczęście.
To wszystko czynimy względem innych, ale też - WZGLĘDEM SAMYCH SIEBIE.
Jak się z tego uwolnić?
Proponuję Wam wypróbowaną przeze mnie hawajską praktykę wybaczania - Ho’Oponopono.
Bez względu na to, jakie jest Twoje wyznanie, w co wierzysz lub nie, możesz korzystać z mocy i dobra tej metody i do tego Cię bardzo zachęcam.
Możesz korzystać z niej w każdej chwili, jadąc tramwajem, będąc w pracy, kładąc się spać, wstając z łóżka.
A polega ona na wyobrażeniu sobie danej osoby, bądź samego siebie (samowybaczenie jest niezywkle ważne) i powiedzeniu w myślach:
1. Przepraszam!
2. Proszę, wybacz mi!
3. Kocham Cię!
4. Dziękuję!
Powtarzaj to kilka razy dziennie, przez tydzień, lub dopóki nie pogodzisz się w głębi duszy z tą osobą.
Możesz również (i bardzo do tego zachęcam) używać tych słów i kierować je w stronę na przykład chorującego narządu, układu, czy też całego swojego ciała i umysłu.
Te słowa mają moc. Nie musisz mi wierzyć.
Sam spróbuj. 🙏🏼
Rozpamiętywanie.
Planowanie i wyobrażanie sobie zemsty.
Opowiadanie samemu sobie i innym o tym, jak bardzo ktoś nas skrzywdził.
Koncentrowanie się na niewdzięczności cudzych zachowań.
To wszystko po to, by nie przeżyć prawdziwego bólu, smutku i żałoby związanej z danym człowiekiem bądź sytuacją.
To wszystko jest niezgodą na życie, niezgodą na teraźniejszość, niezgodą na prawdziwą miłość i szczęście.
To wszystko czynimy względem innych, ale też - WZGLĘDEM SAMYCH SIEBIE.
Jak się z tego uwolnić?
Proponuję Wam wypróbowaną przeze mnie hawajską praktykę wybaczania - Ho’Oponopono.
Bez względu na to, jakie jest Twoje wyznanie, w co wierzysz lub nie, możesz korzystać z mocy i dobra tej metody i do tego Cię bardzo zachęcam.
Możesz korzystać z niej w każdej chwili, jadąc tramwajem, będąc w pracy, kładąc się spać, wstając z łóżka.
A polega ona na wyobrażeniu sobie danej osoby, bądź samego siebie (samowybaczenie jest niezywkle ważne) i powiedzeniu w myślach:
1. Przepraszam!
2. Proszę, wybacz mi!
3. Kocham Cię!
4. Dziękuję!
Powtarzaj to kilka razy dziennie, przez tydzień, lub dopóki nie pogodzisz się w głębi duszy z tą osobą.
Możesz również (i bardzo do tego zachęcam) używać tych słów i kierować je w stronę na przykład chorującego narządu, układu, czy też całego swojego ciała i umysłu.
Te słowa mają moc. Nie musisz mi wierzyć.
Sam spróbuj. 🙏🏼
![]() |
Zdjęcie: kamvachon |
Komentarze
Prześlij komentarz